Nasiona marihuany w tradycyjnym wydaniu, mogą produkować żeńskie oraz męskie osobniki w praktycznie takich samym proporcjach. Niemniej, obecnie nie stanowią one nawet 3 procent sprzedaży ogólnej. Dzieje się tak z uwagi na to, iż większość hodowców wybiera nasiona marihuany feminizowane, które można kupić praktycznie wszędzie. 

Nasiona feminizowane konopii – jak doszło do ich stworzenia? 

W latach dziewięćdziesiątych, zauważono pewną cechę specjalną na roślinach żeńskich, które pozostawały w fazie kwitnienia o parę tygodni dłużej, aniżeli zwykle. Był to tylko jeden spośród tychże eksperymentów, który pokazać miał co wydarzy się z żeńską rośliną, jeśli pozostanie ona w fazie kwitnienia dłużej, aniżeli na ogół. Eksperyment ten, doprowadził do diametralnej zmiany w zakresie uprawy marihuany, ponieważ pozwolił na odkrycie, iż rośliny żeńskie produkują po czasie kwiaty męskie. Zebrano z nich pyłki, użyto celem zapylania paru roślin żeńskich i po paru tygodniach zebrano utworzone nasiona. Następnie wysiano je i z każdego z nich urosła roślina żeńska. 

Feminizowane nasiona – jaką mamy pewność, że faktycznie są żeńskie? 

Wykorzystywanie współczesnych sposobów, pozwalających na wytwarzanie feminizowanych nasion (więcej pod linkiem: https://panpestka.pl/product-category/feminizowane/) daje stu-procentową pewność na uzyskiwanie żeńskich roślin. Pozbawione one zostały charakterystycznych dla konopii cech, w tym rozdzielnopłciowości. Dzięki zastosowaniu pielęgnacji, prawdopodobieństwo ewentualnego pylenia, zostaje ograniczone do minimum. Czasami w fazie początkowej wzrostu, rośliny mogą starać się wytwarzać pręciki, ale po paru dniach dochodzi do ustania takich prób.