O nasionach chia – składniku odżywczym, który zawiera szałwia hiszpańska – jest od jakiegoś czasu głośno w kręgach szczególnie zainteresowanych zdrową żywnością i medycyną naturalną. Nie bez powodu: badania naukowe potwierdzają, że nasiona te posiadają niezwykle dobroczynny wpływ na ludzki organizm. Wiąże się to nie tylko z ilością obecnych w nich substancji odżywczych, ale także z ich natężeniem: niepozorne z wyglądu nasiona chia zawierają np. więcej wapnia niż mleko, więcej żelaza niż szpinak, jak również duże ilości pełnowartościowego białka.

Największa niespodzianka wiązała się jednak dla naukowców z faktem, że w nasionach tych można znaleźć takie ilości kwasów omega-3, jakimi nie mógłby się poszczycić nawet hodowlany łosoś atlantycki, uchodzący do niedawna za niedościgłe źródło owych składników. Przypomnijmy: kwas omega-3 poleca się zwłaszcza uczniom, studentom oraz pracownikom umysłowym, ponieważ poprawia koncentrację, wspomaga ogólną sprawność umysłu, a nawet zmniejsza objawy depresji.

Czy nasiona chia posiadają zatem jakiekolwiek wady? Amerykańscy naukowcy dowiedli, że z uwagi na zawartość tzw. kwasu ALA (kwas alfa-linolenowy) mogą się przyczyniać do powstawania raka prostaty u mężczyzn. Uczeni twierdzą jednak, że nasiona podwyższają to ryzyko tylko nieznacznie.