Medycyna w kwestii zwalczania bólu poszła bardzo do przodu. Dzisiaj można ulżyć chorym i kontuzjowanym jednostkom w sposób mało inwazyjny. Dzięki czemu lepiej znoszą one okres rekonwalescencji, a i powrót do zdrowia jest znacznie szybszy.
Jakie dolegliwości mogą złagodzić taśmy do kinesiotapingu?
Dzięki tejpom udaje się na przykład usztywnić obolały staw, przez co nie jest on narażony na niekontrolowany ruch, a także na to, kontuzja znacznie się pogłębi. Taśmy do kinesiotapingu są również w stanie zapobiec zastojom limfatycznym. To ich wyraźną zasługą jest to, że uszkodzony rejon ciała lub kończyna nie ulega obrzękom. Oczywiście tejpy nie tylko chronią przed urazem, lecz są także nieodzowne w trakcie rehabilitacji. Znacznie ją przyśpieszają i skracają. Tejpy, o czym powszechnie wiadomo – są idealnym środkiem prewencyjnym przeciwko żylakom. Nic zatem dziwnego, że kobiety w ciąży się tak chętnie w nie zaopatrują. Nie chcą mieć po porodzie obolałych i obrzękniętych nóg.
Czemu na ich założenie warto udać się do gabinetu rehabilitacyjnego?
Po pierwsze dlatego, że fizjoterapeuta na pewno będzie wiedział, jak je prawidłowo przykleić. Po drugie jako fachowiec będzie umiał określić przyczynę bólu. A nawet jeśli nie, to za sprawne narzędzie badawcze posłuży mu wywiad przeprowadzony z pacjentem. Po nim źródło bólu z pewnością zostanie wykryte. Po trzecie fizjoterapeuta przed założeniem taśm sprawdzi choćby ruchomość zaatakowanego stawu i oceni, czy będą potrzebne testy przesiewowe.
Czy są jakieś różnice między leczniczymi tejpami do kinesiotapingu?
Ależ naturalnie. Te mniej elastyczne i rozciągliwe służą oczywiście do unieruchomienia uszkodzonego stawu. Natomiast te miękkie i elastyczne przydadzą się do zabezpieczenia naciągniętych ścięgien i wiązadeł. O tym, że tasiemki kinesiotapingowe różnią się między sobą, informują nas choćby ich odmienne kolory. One nie są dla ozdoby, a dla oznaczenia, do jakiego rodzaju urazu jest dany plaster – więcej na www.megamedic.pl/tasmy-do-kinesiotapingu